Postanowienia, czyli 11 zasad w drodze do skutecznej zmiany
Z roku na rok planujemy zmiany, następnie obiecujemy sobie, że je wdrożymy. Nowy Rok jawi się nam, jako doskonały pretekst i napawa nas optymizmem. Jedni planują już w grudniu, inni snują plany z początkiem stycznia. Tymczasem styczeń to najgorszy miesiąc zarówno na planowanie jak i wprowadzanie zmian w życiu. Zazwyczaj jest wtedy zimno, wybitnie szybko robi się ciemno, niektórzy są zmęczeni po Świętach i po zabawie sylwestrowej. Niejednokrotnie mamy też spore braki na koncie, bo dużo wydaliśmy na świętowanie. Na początku roku siłownie są przepełnione, a to może zniechęcić do korzystania. Nie ma, bowiem nic gorszego, jak czekanie aż zwolni się bieżnia czy rowerek.
Aby skutecznie zrealizować swoje nowe postanowienia, warto wziąć pod uwagę 11 zasad. Są na tyle istotne, że mogą zadecydować o powodzeniu lub porażce.
Zdefiniuj w najbliższym czasie jeden cel
Jeżeli celi masz kilka, rozłóż je w czasie, na cały rok. Nie oczekuj, że zrealizujesz wszystkie swoje cele jednocześnie.
Przyznaj się, czyje to postanowienie
Zastanów się, czy to postanowienie jest Twoje czy może sugerowane przez otoczenie i czy jest realne do spełnienia. Planowanie zajęć na siłowni 3 razy w tygodniu nie ma szansy realizacji, jeśli będziesz musiała wozić dzieci na zajęcia dodatkowe. Minimalizm w mieszkaniu dla bycia w trendzie nie ma sensu, jeśli miałabyś się w takim otoczeniu źle czuć. Presja otoczenia, aby jak najdłużej być młodą i mieć idealną figurę nie sprawdzi się, jeśli jesteś po 40-tce a chcesz ważyć tyle, ile ważyłaś w liceum.
Jak plan wprowadzić w życie
Podziel swój cel na małe fragmenty. Zmiany, które mogą być dla Ciebie trudne, wprowadzaj małymi krokami. Przydzielają sobie nagrody za osiągnięcie kolejnych szczebli.
Kluczowa jest wyrozumiałość
Bądź dla siebie dobra i wyrozumiała. Jeżeli jeden raz odpuścisz trening, wyjątkowo zamówisz pizzę lub sięgniesz po lampkę wina, nie krytykuj siebie, nie myśl, że ponosisz klęskę. Na nowej drodze zdarzają się upadki i ważne jest, aby potrafić wstać, otrzepać z kurzu kolana i iść do przodu. Sporadyczne złamanie jakiejś zasady nie oznacza wcale, że traci się wszystko, co do tej pory zostało zbudowane.
Kto będzie Twoim mentorem
Warto mieć blisko osobę, która będzie nas wspierać w naszym nowym postanowieniu. Nie musi to być wcale osoba, która bezpośrednio będzie nas dopingowała w naszym konkretnym celu, ale osoba, której monologi czy wykłady pobudzają w nas pozytywną energię i przywracają chęć działania. Takim łatwo dostępnym kanałem inspiracji jest YouTube. Tam możesz sobie odtwarzać filmy twórców, którzy Ciebie inspirują i dopingują do działania.
Co Ci pomoże
Wyznacz sobie konkretne, oczywiście realne granice czasowe na realizację założonych celów, których będziesz przestrzegać.
Dobre nawyki
Znacznie łatwiej będzie Ci przekształcić niewłaściwy nawyk w ten dobry, niż budować nowe nawyki od samego początku. Ponadto w ten sposób wyeliminujesz te niekorzystne dla Ciebie nawyki i pożegnasz się z nimi na zawsze.
Czego unikać
Nie mów sobie „nigdy”. Nie podejmuj ostatecznych postanowień. Nie deklaruj nikomu niczego. Nie obiecuj sobie, że już nigdy nie zjesz czekolady albo, że już zawsze będziesz chodzić na siłownie. Dlaczego? Dlatego, że nie budujesz nowej Ciebie dla innych, ale dla siebie i nie masz wpływu na wszys tko, co spotyka Ciebie w życiu.
Weryfikuj rzeczywistość
Pamiętaj, że może być Ci trudno osiągnąć wygląd gwiazdy fitness, która całe dnie poświęca na budowanie swojego ciała. To jest jej praca, jej codzienność. Ty, zapewne masz inny zawód. Nie jesteś również w stanie nagle w ciągu jednego tygodnia stworzyć listy zbilansowanych posiłków, skoro nie masz wiedzy ani doświadczenia w robieniu ku temu zakupów. Pamiętaj, że nawet mała odmiana jest ważna! Jeżeli do tej pory nie miałaś w ogóle ruchu, to na początek trening raz w tygodniu to już jest coś. Jeżeli nie jadłaś w ogóle warzyw, to dwie porcje dziennie czy jedna celebrowana z radością to jest już duży sukces, duża odmiana, którą masz szansę rozwijać, doskonalić i powielać.
Coś za coś
Pamiętaj, że nie będziesz we wszystkim tak samo doskonała. A jeżeli za wszelką cenę będziesz się starała udowodnić całemu światu, że dasz radę, bo Ty musisz i tak dalej, to licz się z tym, że po jakimś czasie zwyczajnie zachorujesz ( Twój organizm odmówi współpracy), lub równie zwyczajnie doświadczysz zjawiska frustracji. Zdecyduj, zatem, jakie masz priorytety w Twoim „nowym życiu” i daj sobie zgodę na to, że nie wszystko będzie się układało tak, jak byś tego chciała.
Daj sobie czas
Nowe postanowienia wprowadzaj powoli. Daj sobie czas. Już samo to, że myślisz o zmianie, że jej pragniesz to już bardzo duży krok. Daj sobie przestrzeń na eksperymentowanie, na próbowanie nowych rzeczy i sprawdzanie jak Ci z nimi jest, czy to rzeczywiście dla Ciebie. Celebruj swoje zmiany, doceniaj siebie i sobie gratuluj. Możesz być z siebie dumna, podjęłaś się wyzwania, podjęłaś się czegoś nowego.
Słuchaj siebie, bo Ty to Ty!